Nie będzie Biedronki w Norwegii. Lidla też nie. - Norwegia - s2

Ania sie wcale nie zagalopowala. Czy Szczecin jest wiocha nic mi o tym nie wiadomo. Moze i populacja spadla o 30-40%, hmm wiec moze i sie kwalifikuje jako wies. W kazdym razie co z tego ze market w PL na markecie, milion piecset rodzajow produktow skoro kasy nie ma zeby to wszystko ogarnac. Ludzie kupuja bo co maja zrobic. Sa ludzie ktorzy maja pelne wozki po brzegi ale sa i tacy ktorzy maja buleczke i mleko w koszyku. Wiec kwestia dyskusyjna.
Tutaj wszystko troche inaczej smakuje, Norwedzy sa do tego przyzwyczajeni bo sie od malego tu chowaja. Ale tak jak ktos pisal w PL pogorszyla sie zywnosc strasznie.
Pozatym co sie u was wokol konsumpcji zycie kreci tylko?
Ja na poczatku tez marudzilam ale teraz mi wszystko jedno trzeba zaakceptowac ten stan rzeczy albo co 2 michy do PL po zakupy smigac

[b]romanczejarek napisał:
wzrost konkurencji powoduje obniżenie jakości oferowanych towarów...

...teraz

to blysnales

czyli wedlug ciebie,produkty najwyzszej jakosci powinny byc produkowane w krajach,w ktorych slowo konkurencja jest zabronione...np: w chinach

brawo...

jakosc, fakt u nas tez jest rozna, za dobre produkty tez trzeba zaplacic wiecej,ale ma sie wybor,tutaj niebardzo no chociaz wybor parowek jest imponujacy,wole nasze te troche drozsze bo sa lepsze a i tak tansze niz tutaj byle co,a tak pozatm to zawsze mniej kasy pozniej z woda splynie.

Szajsowate markety to postrach dla zakupowiczów! Lidl i Biedronka są szajsowate!

nie uogolniaj bo w wiekszosci marketow sa te same towary tych samych producentow.prosty przyklad kabanosy krakus 180 g.jcena ok 7-do 9 pln.tutaj nie kupisz za to nawet starej parowki.a jesli chcesz u nas kupic produkt al-a kabanos ,lub al-a wedlina za 6 pln za kg.to nie spodziewaj sie niczego co jeszt wiecej warte.

niech no w koncu uwolnia troche ten rynek.... wybor malutki... albo jest tine albo nie ma ni innego niz tine.... hehehehhe

konkurencja zawsze powoduje wzrost jakosci produktow i zazwyczaj dodatkowo spadek cen...

ps. moja dziewczyna teskni za lenorem a ja za bialym serem i prawdziwym miesem... wszytsko inne mozna dostac w szwecji heh...

i od razu - ucianam standartowe texty - nie podoba mi sie tu - jestem tu tylko dla kasy!!

marianek73 jak w Polsce jest wszystko i wszystko ma wzięcie to znaczy, jest dobrobyt i w dużych miastach wszystkich na wszystko stać-wynika z tego co napisałeś, więc po cholerę ty tu siedzisz skoro Ci się ich system nie podoba, który moim zdaniem sie sprawdza i dzięki któremu mamy po co tu przyjeżdżać a norwedzy żyją a nie koczują, jedź do dużego polskiego miasta i patrz jak "się kręci aż miło" ja uważam że tu żyją jak ludzie i na wsi i w mieście dzięki temu że bronią tego co sami wyprodukują nie sprzedają za granicę za groszę jak w polsce przez co upada firma za firmą bo koszty przewyższają zyski a polacy kupują importowane droższe bo nasze pojechało za grosze do ruskich i nie ma pracy bo firma upadła a chinole się cieszą bo wyślą do polski bo w polsce już konkuręcja upadła a cła nie trzeba płacić tylko trochę jałmużny.

nie nazywaj tego zyciem,bo tu zycia jest tyle co kot napłakał.....
a co do "sie kreci wpl " to wystaw nos, poza twój wiejski spozywczak,to zobaczysz jak ludzie zyja w pl : )
mam wrazenie, ze mieszkasz tu góra rok, wiec pogadamy za lat 5 )

aaaaaaaaaaaa
i nie musze akceptowac systemu,ani zasad panujących w kraju,w który tylko pracuje i jestem tymczasowo!!!!!!!!!!!!!!!
I bardzo cie prosze nie przeganiaj mnie, nie ze swojego kraju, bo mamy tu tyle samo do powiedzenia>>>>>czyli nic : )

taaaa.... norwegia miala taki sam system jak 100 lat temu i gdyby nie ropa to miejscowi uciekaliby do stanow a Ci co by zostali nadal skakaliby po drzewach i prowadzili tryb zycia jaskinowca... smieszne bardzo